czwartek, 28 marca 2013

How I Met Your Mother?

Nie mogłam ostatnimi czasy nic napisać, bo musiałam dokończyć załatwianie sobie pracy poprzez badania, rodzina ostrzegała mnie, że przed wizytą u lekarki zakładowej strasznie się stresują bo jest ...nienormalna! Nic sobie z tego nie robiłam, no bo co.. jestem młoda, zdrowa, chcę pracować, co może się stać? No i już wczoraj rano, wszystkie badania porobione no i w końcu wizyta z NIĄ. Nie dostałam zdolności do podjęcia pracy na to stanowisko, ze względu na wyniki badań spirometrycznych. Moje płuca nie mogą pracować w takim kurzu i pyłkach. No i dupa, wszystko co załatwialiśmy do tej pory po prostu przepadło. Jeszcze Dawid w środę ma badania, on pewnie przejdzie ;-) Normalnie byłam załamana, nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić ;/ w sumie nadal nie wiem.
Ale... jest taki serial jak "How I Met Your Mother" który z Dawidem zaczęliśmy oglądać i kończymy już drugi sezon ;-) A fajny serial + ukochany u boku ? = szczęście! a co dalej, to się pomyśli ;-)

Aaaa i zdjęcie z turnieju niedzielnego ;-)
ja po leeewej :)

Miłego dnia!

3 komentarze:

  1. Nie oglądałam tego serialu jeszcze. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również nie widziałam, ale słyszałam, że jest bardzo fajny. :)
    Również obserwuję. :)

    OdpowiedzUsuń