niedziela, 18 sierpnia 2013

Everything has changed.

Witam ;) nie napisalam przez cały miesiac ani jednej notki, to wszystko spowodowane jest ogromnymi zmianami jakie u nas nastapily ;p Moze zaczne od tej ktora spowodowala, ze nic tutaj nie napisalam... Nie mamy laptopa, tzn mamy Dawida, ale on wyłacza sie co 15 minut i nie chce połączyc sie z internetem... Takze uzywam mojego iphone, chociaz niezbyt lubie pisac posty na telefonie, no ale trzeba sobie jakos radzic ;p laptop mysle ze w ciagu 3-4 tygodni sie kupi, ja nie czuje wiekszej potrzeby, ale lepiej miec niz nie miec. Druga zmiana, to zmiana mieszkania ;) w nowym mieszkaniu jestesmy juz prawie od 3 tygodni, nie jest zbyt duze co zobaczycie w kolejnym poscie, ale co najwazniejsze - jest nasze ! Nasza kuchnia, nasza lazienka, wszystko nie dzielone z nikim innym ;) na dodatek pod nosem mamy najlepsze markety, subway, mcdonalds i niezbyt daleko do naszej pracy... Co jest trzecia wieksza zmiana, nowa praca ;) na molo nie pracujemy juz od ponad 3 tygodni, ja obecnie jestem kelnerka w malej sniadaniowej restauracji "Breakfast at Tiffany's" a Dawid jest pomoca kuchenna we włoskiej restauracji "Donatello". Praca jest zupelnie inna ale ja nie narzekam, pracuje 30-40h tygodniowo przy czym najpozniej koncze o godzinie 17.00 czyli caly wieczor wolny + dwa dni wolnego. U Dawida sprawa nie wyglada tak kolorowo, bo pracuje 5 dni po 12h, zawsze od 12 do północy. Ale póki co jest dobrze, wystarcza na mieszkanie, by odłożyć na ślub i jeszcze by miec co nieco w portfelu ;d To by bylo na tyle ze zmian. Moge jeszcze dodac, ze zapisalam sie do collegi na jezyk angielski, part-time, dwa dni w tygodniu po 2,5h. Kurs zaczyna sie 16 wrzesnia, a 3 wrzesnia zostalam umowiona na test, by sprawdzic poziom mojego angielskiego, zeby przydzielili mnie do wlasciwej grupy. Normalnie juz teraz czuje sie jakbym miala przystapic do kolejnej matury ;p mam nadzieje ze ten post sie opublikuje, wtedy bede wiedziec, ze moge pisac posty z iphona ;) bede miala wiele zdjec do wstawienia, dotyczacych pracy, nowego mieszkania no i oczywiscie mimo chwilowego bezrobocia, nie obylo sie bez malych zakupow... ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz