poniedziałek, 11 marca 2013

spotkanie klasowe

Na sobotę zaplanowaliśmy spotkanie klasowe naszej byłej 3F, jako że sporo osób nie było miejscowych w naszej klasie, to jeszcze bardziej zależało nam na jakichkolwiek spotkaniach, niestety kilku z nich nie mogła dotrzeć np kolega z Suszu/Susza? ;p czy z Kołobrzegu. Spotkaliśmy się w pizzerii. Najpierw z Dawidem pojechaliśmy do Reginy, bo czekaliśmy na Łucziego, jako że opóźniał mu się pociąg 140minut - nie chcieliśmy pójść bez niego, bo miał mieć torby i miał rozpakować się u Reginy bo u niej spał. W ostateczności, zadzwoniłam po Klapcię z Alim i czekaliśmy już w większym gronie ;p Na spotkanie wyszliśmy chwilę po 20, ale trzeba było jeszcze wkroczyć do sklepu po małe co nieco ;p Fajnie było zobaczyć te wszystkie twarze ;p sporo osób nie było, ale jak na naszą 31-osobową klasę i tak było nas dużo ;-) Każdy pytał o studia, miłość i pracę ;p dużo się pozmieniało u niektórych, wydorośleli ;p z Dawidem spaliśmy u Klapy, a jako że byliśmy umówieni z jej rodzicami, to poszliśmy 22.30 do domu, kontynuować imprezę, która zamieniła się na imprezę "rodzinną" ;p jakieś 2h później doszli do nas Regina, Łuczi i Ława i tak posiedzieliśmy sobie praktycznie do rana ;p A następnego dnia trzeba było wracać do domu ;-)





No i to by było na tyle ;-) Dzisiaj dostałam telefon, ze juro mam się stawić na rozmowę kwalifikacyjną! ;-)


1 komentarz: